Do płci przeciwnej możemy wysyłać liczne sygnały werbalne czy niewerbalne. Istnieją również przekaźniki, które działają mimowolnie. Do takich przekaźników możemy zdecydowanie zaliczyć feromony.
Do płci przeciwnej możemy wysyłać liczne sygnały werbalne czy niewerbalne. Istnieją również przekaźniki, które działają mimowolnie. Do takich przekaźników możemy zdecydowanie zaliczyć feromony. Są to semiochemiczne substancje, które działają na układ nerwowy osoby, która znajduje się w pobliżu. Nie są one świadomie postrzegane jako zapach czy perfum, jednak wszystkie zwierzęta, ludzie, jak i rośliny wytwarzają feromony, które skłaniają do interakcji.
Czym są feromony?
Są to związki chemiczne, które występują w różnych stężeniach i strukturach na zewnętrznych częściach naszego ciała. Ich wytwarzanie uzależnione jest od wielu czynników. Między innymi zaliczyć do tych czynników możemy genetykę, stan zdrowotny oraz styl i tryb naszego życia. Naukowcy przez długi czas nie byli pewni, czy ludzie również wytwarzają feromony, jednak istnieją setki niezależnych i rzetelnych badań, które potwierdzają istnienie feromonów u gatunku ludzkiego.
W jaki sposób one działają?
Bardzo często mówi się o feromonach, że działają one w kontekście seksualnym. Ich obecność determinuje atrakcyjność seksualną w oczach drugiej osoby. Tak naprawdę to tylko jedno z paru działań takiego związku chemicznego. Wpływają one na sposób, w jaki ktoś nas postrzega, ale również wysyłają sygnały gotowości do reprodukcji czy poziomie dojrzałości człowieka. Feromony mogą również komunikować o uległości lub dominacji wobec pewnej osoby. Za pomocą tych związków chemicznych nasz układ nerwowy jest w stanie wskazywać lub sygnalizować, że dana osoba ma partnera czy partnerkę. Możemy również wskazać na prowadzenie bogatego życia seksualnego.
Sygnały chemiczne wpływają na nasze relacje społeczno-seksualne. Komunikowanie feromonalne opierać się może na przetwarzaniu informacji pojawiających się w strukturach korowych i podkorowych mózgu, jednak bez jakiejkolwiek poznawczej czy świadomej oceny. Szczegółowy wpływ na nasze zachowania seksualne mają chemosygnały. Są one słabo zbadane do tej pory. Przeprowadzono jednak różne doświadczenia z wykorzystaniem zapachów. Większość dostępnych informacji o efektach badań dotyczy kobiet. Mniej jednak wiadomo o reakcjach mężczyzn. Odbierane sygnały mogą sprawić, że ludzkie twarze wydają się ładniejsze, seksualne zainteresowanie może zostać zwiększone oraz możemy przyciągnąć do siebie sympatię jak i drażliwość danej osoby.
Mężczyźni oceniają zapach ciała kobiety związany z fazą jajeczkowania jako bardziej przyjemny. Jest on wtedy bardziej sexy niż zapach związany z fazą niepłodną. Dodatkowo twarz i piersi kobiet demonstrują zmiany w morfologii podczas fazy jajeczkowania. Zmienia się wtedy postrzeganie mężczyzn. Kobiety wtedy wydają się bardziej atrakcyjne.
Działanie feromonów więc opera się na sygnałach, które wprowadzają w naszym organizmie modyfikacje neuronalne, hormonalne, fizjologiczne czy behawioralne. Część perfum czy afrodyzjaków na rynku może być wzbogacona o naturalnie występujące feromony, które wprowadzają dodatkowe modyfikacje u płci przeciwnej. Dzięki temu wysyłamy komunikaty o swojej atrakcyjności. Natomiast już w samym łóżku przydatny z pewnością będzie taki wibrator do łechtaczki.
Rola feromonów i ich wpływ na nasze wybory są dzisiaj bardzo bagatelizowane. Zapach jest bardzo ważnym czynnikiem identyfikującym. Każdy człowiek posiada jedyną w swoim rodzaju tożsamość zapachową, która jest uwarunkowana kompleksowym wzorcem wydzielin chemicznych.