Niekorzystny splot wydarzeń, jedna niewłaściwa decyzja, pochopny wybór kontrahenta – do powstania zadłużenia często wystarczy naprawdę niewiele. Jeśli zmagasz się z długami, nie załamuj rąk. W artykule wyjaśnimy, co zrobić, aby jak najszybciej „wyjść na prostą”. Podpowiemy także, jakich błędów unikać, by nie pogorszyć swojej sytuacji finansowej.
Choć długi nie są powodem do dumy, nie są także końcem świata. Kluczem do wyjścia na prostą powinna być dobrze przemyślana strategia, konsekwencja i praca nad pozytywnymi nawykami finansowymi. Jakich błędów uniknąć, by nie pogorszyć swojej sytuacji finansowej, ale ją poprawić?
5 błędów, których warto unikać, aby poprawić swoją sytuację finansową
Nie uciekaj od odpowiedzialności
Często zdarza się, że dłużnicy wolą unikać odpowiedzialności, niż przyznać przed sobą otwarcie, że mają długi. Udawanie, że te nie istnieją, nie poprawi sytuacji. Może natomiast dodatkowo ją pogorszyć. Pamiętaj, że proces odbudowy płynności finansowej nie będzie mógł zaistnieć, jeśli nie weźmiesz pełnej odpowiedzialności za sytuację, w której się znalazłeś. Aby postawić pierwszy krok na drodze do finansowej wolności, weź oddech, a następnie – kartkę i długopis. Wypisz wszystkie długi, które aktualnie masz, uwzględniając kwoty i nazwy (nazwiska) wierzycieli. Podlicz, jaką kwotę musisz zwrócić w sumie.
Warto także sprawdzić swój status w głównych Biurach Informacji Gospodarczej w Polsce. Instytucje te zbierają informacje o długach firm i osób fizycznych. W BIG mogą widnieć długi z przeszłości, o których zdążyłeś już zapomnieć, a które również trzeba spłacić. Z Raportu o Sobie w BIG InfoMonitor dowiesz się, jakie długi masz wpisane, przez kogo i o jakiej wysokości. Możesz też założyć konto w BIK, by sprawdzić swoją historię kredytową i ewentualne zadłużenie wobec banków.
Nie stawiaj sobie nierealnych celów
Jeśli wiesz już, jaką kwotę musisz zwrócić wierzycielom, przeanalizuj swój budżet. Zastanów się, ile pieniędzy w skali miesiąca jesteś w stanie przeznaczyć na spłatę. Nawet jeśli chciałbyś spłacić swoje długi jak najszybciej, nie stawiaj sobie nierealnych celów. Nie chodzi przecież o to, aby spłacić zadłużenie kosztem innych zobowiązań. Zdecydowanie lepszą strategią jest regularne przesyłanie na konto wierzyciela choćby niewielkich kwot przy zabezpieczeniu środków niezbędnych do codziennego funkcjonowania.
Nie powtarzaj błędów z przeszłości
Jednym z najważniejszych elementów utrzymania płynności finansowej jest zbudowanie pozytywnych nawyków i… nauka na błędach z przeszłości. Jeśli do powstania długów:
- doprowadziło zaciąganie kolejnych pożyczek i kredytów – w żadnym wypadku nie sięgaj po kolejne zewnętrzne finansowanie. Jeśli to możliwe, zlikwiduj także linie debetowe i kredytowe;
- doprowadziła współpraca z niewypłacalnym kontrahentem – przed podpisaniem umowy z kolejnym partnerem biznesowym, prześwietl jego wiarygodność płatniczą. Jak to zrobić? Najlepszym sposobem na osiągnięcie takiego celu będzie wygenerowanie Raportu o przedsiębiorcy, stworzonego przez Biuro Informacji Gospodarczej BIG InfoMonitor. Dokument zawiera pozytywne i negatywne informacje gospodarcze, czyli dane o ewentualnych długach i terminowo spłaconych zobowiązaniach, informacje o konkretnych kwotach i dane wierzycieli (jeśli ich nie zastrzegli);
- doprowadziły impulsywne wydatki – rób zakupy z listą, kupuj tylko to, czego naprawdę potrzebujesz, powstrzymaj się przed zakupami impulsowymi.
Nie ignoruj korespondencji
Ignorowanie korespondencji listownej i mailowej to jeden z najpopularniejszych błędów dłużników. Konsekwencje braku reakcji mogą być jednak wyjątkowo dotkliwe i długofalowe. Nie wszyscy wiedzą bowiem, że wysłane dłużnikowi wezwanie do zapłaty z ostrzeżeniem o zamiarze wpisania dłużnika do rejestru dłużników jest jednym z warunków wpisania jego danych do tego rejestru. Jeśli zlekceważysz korespondencję i nie dowiesz się o planowanym wpisie, po upływie 30 dni twoje dane znajdą się na czarnej liście. Konsekwencją takiego stanu rzeczy mogą być realne problemy z otrzymaniem kredytu, pożyczki, podpisaniem umowy leasingowej, skorzystaniem z usług dostawcy Internetu czy podpisaniem umowy z nowym kontrahentem. Aby uchronić się przed nawiązaniem współpracy z niewypłacalnym klientem, przed podpisaniem umowy wiele podmiotów (instytucji i przedsiębiorców) zagląda do takich rejestrów.
Nie snuj czarnych wizji
Pamiętaj, że długi to nie koniec świata, a z każdego zadłużenia naprawdę da się wyjść. Choć droga do celu nie zawsze będzie łatwa, warto uzbroić się w cierpliwość i nie rezygnować z obranego kierunku.